wtorek, 2 stycznia 2018

Śnieg poszukiwany

Witajcie w podsumowaniu grudniowym. Był to dość luźny miesiąc, szczególnie jeśli chodzi o szkołę, bo święta i te sprawy. Boże Narodzenie minęło mi w tempie ekspresowym, tak samo jak reszta dni wolnych.


Było tylko kilka dni, które mogłabym uznać za typowo zimowe. Może w ferie będzie więcej białego puchu. Trochę nad tym ubolewam, bo lubię robić zdjęcia w zimowym klimacie.

Na początku pokażę Wam piosenkę, którą słuchałam kilkadziesiąt razy i nadal ją uwielbiam. 
Ed Sheeran & Andrea Bocelli - Perfect Symphony

 

Jak mówimy o muzyce, to w tym miesiącu zaczęłam używać Spotify. Kupiłam wersję premium i na razie jestem zadowolona.

Teraz kinematografia. W grudniu byłam 4 razy w kinie, co jest dla mnie zaskoczeniem bo średnio jestem raz na miesiąc. Oto moja lista filmów, które obejrzałam w grudniu.
1. Zabicie świętego Jelenia
2. Łotr 1. Gwiezdne wojny- historie
3. Morderstwo w Orient Expressie
4. Coco
5. Ostatni Jedi
6. Sąsiedzi
7.Obdarowani
8. Śmierć nadejdzie dziś
9. Chłopaki nie płaczą 
10. The Circle. Krąg
Dwa filmy pochodzą z sagi Gwiezdnych Wojen (3 i 5) i bardzo mi się podobały. Muszę przyznać, że nie jestem wielką fanką GW, jednak te filmy mnie urzekły i zachęciły, aby sobie przypomnieć poprzednie części. Morderstwo w Orient Expressie to świetny film pod względem artystycznym jak i fabularnym. Te kadry w górach były piękne. Poszłam na ten film tylko ze względu na występowanie Johnny'ego Deppa i nie żałuję.  Natomiast Coco to animacja, której akcja dzieje się w Meksyku. Opowiada o chłopcu, który uwielbia muzykę w przeciwieństwie do całej swojej rodziny. Jest to bajka z przesłaniem i to nie jednym! Najbardziej podobał mi się wątek z pamięcią o zmarłych.  Reszta filmów jest średnia i nie zapadły mi w pamięć. Sąsiedzi to komedia polegająca w głównej mierze na żartach o seksie, już bardziej poleciłabym Chłopaki nie płaczą. Śmierć nadejdzie dziś jest dość ciekawym filmem, który opowiada o dziewczynie, która musi dowiedzieć się kto ją zabił, żeby wydostać się z zapętlonego dnia swoich urodzin. Natomiast Zabicie świętego Jelenia to dziwny film. Trudno mi powiedzieć o czym on był bez spoilerowania. Nie polecam jeśli chcecie po prostu spędzić miły wieczór. O wiele lepszym wyborem byłby film Obdarowani. Opowiada o uzdolnionej dziewczynce, która jest wychowywana przez wujka. On chce dla niej normalnego życia w zwykłej szkole, a jej babcia chce rozwijać jej talent poprzez specjalne zajęcia i specjalną szkołę. Rozpoczyna  się sprawa sądowa w sprawie opieki nad dzieckiem. Ciekawie się zapowiadał The Circle. KrągTematyką przypominał Black Mirror, bo również pokazywał dokąd może doprowadzić technologia, jakie zagrożenia stwarza. Jednak zakończenie było dla mnie okropne.

Czas na książki.
1. Zapisane w wodzie
2. Margo
3. Ferdydurke
4. Sama się prosiła
5. Gone. Faza pierwsza: Niepokój.
Najbardziej mi się podobała ostatnia pozycja, z pewnością przeczytam kolejne części tej serii. Zaczyna się tym, że wszyscy powyżej 15 roku życia znikają. Później jest tylko lepiej. Część nastolatków odkrywa, że ma nadzwyczajne zdolności. Oczywiście powstają dwie strony, które z sobą walczą. Mimo tego pomysł jest strasznie interesujący a książka wciągająca. Zapisane w wodzie opowiada o Jules, która musi wrócić do miasteczka, w którym się wychowała. Jej siostra popełniła samobójstwo, a ona musi zaopiekować się siostrzenicą. Jules nie chce wracać, boi się wspomnień, a najbardziej rzeki, która płynie przez miasteczko. Rzeki, w której utopiła się jej siostra i inne kobiety. Sposób narracji jest specyficzny, przez co na początku trudno mi było się połapać kto jest kim. Zakończenie bardzo ciekawe. Margo również opowiada  o kobiecie, jednak jest to dopiero nastolatka i ona nigdy nie uciekła ze swojego rodzinnego miasta. Dziewczyna jest samotna, niekochana i zdaje się niechciana. Ma problemy psychiczne, które ujawniają się czytelnikom, gdy ta niepozorna dziewczynka odpowiada przemocą na przemoc. Zabija  sąsiadkę, która biła swoje dziecko. Dawno nie czytałam tak pokręconej i nieszablonowej książki. Ferdydurke była moją lekturą szkolną i była bardzo dziwna. Opowiada o Józiu, która ma 30 lat i zostaje zaprowadzony za rączkę do szkoły. Cała książka nabrała sensu dopiero gdy zaczęłam ją omawiać w szkole. Sama się prosiła zawiera historię popularnej nastolatki, której życie zmienia się całkowicie przez jedną imprezę. W jednej chwili z lubianej dziewczyny staje się szkolnym odmieńcem. Dziewczyna nie pamięta co stało się na imprezie i jak wróciła do domu. Jest poparzona, krwawi. Potem znajduje swoje zdjęcia w sieci. Zdjęcia o których nigdy nie zapomni. Książka jest ciekawa. Pokazuje co narkotyki mogą zrobić z człowiekiem, ale także jak można zrujnować komuś życie przez zamieszczenie czegoś na Facebooku. Jednak mi się o wiele bardziej podobał opis przeżyć tej dziewczyny, emocje jakie jej towarzyszyły.

Seriale
1. 13 reasons why
Zaczęłam już go oglądać dawno, ale nie wciągnął mnie jakoś szczególnie. O wiele bardziej spodobała mi się książka. 13 reasons why opowiada historię dziewczyny, która popełniła samobójstwo. Na kasetach nagrała 13 powodów dlaczego to zrobiła. Kasety trafiają kolejno do osób, która są powiązane z powodami jej śmierci.

W grudniu kupiłam sporo pierdół, których użyłam do dekoracji pokoju. Możecie je zobaczyć w poprzednich postach. Jednak chciałam tu wspomnieć o tym, że dostałam statyw fotograficzny. Mam nadzieję, że dzięki temu moje zdjęcia makro będą jeszcze lepsze.

Podobało się i chcesz być na bieżąco? Znajdziesz mnie na facebooku Zuzmot i na instagramie zuz.mot.

1 komentarz:

  1. Coco, jest dla mnie świetne. Obejrzałam raz i chętnie zrobię to kolejny. :) Szczęśliwego Nowego Roku. :)

    OdpowiedzUsuń