Tytuł powinien nosić tytuł resztki pierwszego, prawdziwego śniegu, ale byłby zbyt długi i za mało interesujący, czyż nie? Śnieg spadł, gdy byłam w szkole. Gdy z niej wróciłam było zbyt ciemno, tak samo następnego dnia. Gdy wreszcie mogłam wyjść przedpołudniem porobić zdjęcia, to zamiast śniegu było błoto. No cóż, łapcie zdjęcia resztek śniegu.
Śliczne zdjęcia :* ja też w tym roku nie zdążyłam się nacieszyć śniegiem :/
OdpowiedzUsuńhttp://luxwell99.blogspot.com/2017/12/amazing-for-curly-hairs-hair-diffuser.html
Przepiękne zdjęcia i śliczny wygląd bloga. Obserwuje milgo wieczoru.
OdpowiedzUsuńSerdecznie zapraszam na mojego bloga.