sobota, 5 maja 2018

Miesiąc seriali

Kwiecień minął mi pod znakiem przygotowywania się do matur. Jednak trzeba się odstresować i obejrzeć coś innego niż streszczenie Dziadów.



Gdy piszę ten post jestem już po maturze pisemnej z polskiego. Nie było tak źle, jeszcze żeby tylko przetrwać ustny! Co do filmów i książek- w tym miesiącu było skromnie, bo tylko 2 książki i 4 filmy. Jednak nadrobiłam serialami- 42  odcinki.

SERIALE
1. Seria niefortunnych zdarzeń
2. Riverdale
Seria niefortunnych zdarzeń to groteskowe historia 3 bogatych sierot, których rodzice zginęli w pożarze. Są nieustannie ścigani przez hrabię Olafa, który chce zgarnąć ich majątek. Dodatkowo istnieje tajna organizacja, w której byli rodzice sierot, ich przyszli opiekunowie, ale i też hrabia Olaf. Serial nie jest szczególnie porywający, czasem zdarza mi się przy nim uśmiechnąć. Opiera się na absurdzie i dosłowności, ma ciekawy typ narracji. Natomiast Riverdale to typowy serial dla nastolatek. Mamy małe miasteczko i  paczkę znajomych, która chce rozwiązać zagadkę morderstwa. Dodatkowo są gangi i różne inne zawirowania. Mimo schematyczności ten serial mnie oczarował i  wciągnął. Obejrzałam 30 odcinków w kilka dni i nie mogę się doczekać kolejnych.

FILMY
1. 7 rzeczy, których nie wiecie o facetach
2. Player one
3. Kapitan Ameryka: Pierwsze Starcie
4. Zielona Mila
Pierwsza pozycja to polska komedia ukazująca jak mężczyźni radzą sobie z miłością i z kobietami. Przyjemna, do pośmiania się z rodziną. Drugi film to produkcja Stevena Spielberga, idealna dla fanów gier komputerowych. Jest dużo odwołań do pop kultury, a że uwielbiam takie zabiegi to film mi się podobał. Przyszłość. Ludzie większość czasu spędzają w Oasis- wirtualnej rzeczywistości. Jej twórca przed śmiercią ukrywa w niej 3 klucze. Pierwsza osoba, które je znajdzie przejmie kontrolę nad grą. Pyk, trójeczka. Marvel, historia jednego z superbohaterów- jak powstał, jakie ma moce. Film podobny do reszty od tej wytwórni, można dobrze się bawić, ale nie jest to nic niezwykłego. Ostatni film to kultowa Zielona Mila. Dość dawno czytałam książkę i zrobiła na mnie spore wrażenie, więc nadszedł czas na film. Spodziewałam się czegoś lepszego. Może to przez to, że znałam już historię, która była świetnie napisana przez Kinga. Ogólnie jeśli macie wybór to polecam najpierw zapoznać się z książką. W sumie chyba w każdym wypadku lepiej najpierw przeczytać książkę, a później obejrzeć ekranizację. A skoro już jesteśmy przy czytaniu...

KSIĄŻKI
1. Tango Sławomir Mrożek
2. Królestwo Kanciarzy Leigh Bardugo
Tango to dramat groteskowy, jedna z niewielu lektur szkolnych, która mi się podobała. Opowiada o Arturze, który buntuje się przeciwko brakowi zasad i chce je stworzyć na nowo. Królestwo Kanciarzy to kontynuacja Szóstki Wron, która opowiadała o szóstce śmiałków, która planowała włamanie do fortecy jaką jest Lodowy Dwór. Druga część to kontynuacja losów tej szóstki. Jestem usatysfakcjonowana z tego jak potoczyła i zakończyła się historia. 

MUZYKA
Skoro kwiecień to miesiąc seriali to piosenki też muszą być z seriali.





ZAKUPY
Spokojnie nie będę Wam pokazywać ubrań, które kupiłam, bo to nie ten typ bloga. Chciałam pochwalić się Danbo, który wreszcie doszedł. Zamawiałam z Aliexpress, trochę poczekałam i mam. Także możecie się spodziewać postów z Danbo w roli głównej.


   

Podobało się i chcesz być na bieżąco? Znajdziesz mnie na facebooku Zuzmot i na instagramie zuz.mot

4 komentarze:

  1. Bardzo fajne filmy nie oglądałam ale może zapisze sobie.

    SERDECZNIE ZAPRASZAM NA NASZ BLOG

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja bardzo lubię "Zieloną milę"! Zarówno książka jak i film podbiły moje serducho i często do nich wracam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. O dziwo nie oglądałam zaproponowanych seriali :D
    Koniecznie muszę nadrobić zaległości.
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie!

    OdpowiedzUsuń
  4. Muszę w końcu obejrzeć serie niefortunnych zdarzeń!

    OdpowiedzUsuń