środa, 7 marca 2018

Dużo piratów

Mimo, że luty jest najkrótszym miesiącem w roku udało mi się w nim przeczytać 5 książek i obejrzeć 12 filmów.



MUZYKA
Ostatnio nie wstawiłam żadnej nutki, więc teraz w rekompensacie daję dwie. 




KSIĄŻKI
W lutym dokończyłam czytać serię Gone. W każdej z części wiele się działo i każda trzymała w napięciu. Zaczyna się od tego, że  miasteczko znajduje się pod kopułą i znikają wszyscy powyżej 15 roku życia. Później wszystko się rozkręca. Zdecydowanie polecam wszystkim miłośnikom fantastyki. Pomiędzy czytaniem tej serii musiałam znaleźć czas na lekturę ze szkoły, czyli Dżumę Alberta Camusa. Jest to historia Oranu, który został owładnięty dżumą. Ukazuje zachowania ludzi, zmiany w ich postępowaniu. Książką momentami mi się podobała, ale tylko momentami.

FILMY
12 filmów, które obejrzałam to według mnie niezły wynik. Obejrzałam ponownie całą serię Piratów z Karaibów, wraz z najnowszą częścią.  Moja opinia zapewne nie jest obiektywna, ale uważam, że ostatnia część  była dobra. Świetnie nawiązywała do poprzednich części i pozamykała niektóre wątki. Oprócz tego obejrzałam kilka komedii. Projektantka to film równocześnie zabawny i smutny. Opowiada i kobiecie, która wraca do swojego rodzinnego miasteczka, aby się zemścić na ludziach którzy ją skrzywdzili. Praktykant to taki miły, pogodny film. Tytułowy praktykant to 70-letni wdowiec, który wciąż szuka nowych doświadczeń. Trafia na staż do redakcji strony internetowej o modzie. Nago to produkcja od Netflixa, ukazuje mężczyznę uwięzionego w pętli czasowej. Za każdym razem budzi się nago w windzie i nie może zdążyć na swój ślub.  Z tych trzech komedii najbardziej podobała mi się Projektantka i ją Wam najserdeczniej polecam. W ramach lekcji fizyki obejrzałam Teorię Wszystkiego, którą chciałam zobaczyć już od dłuższego czasu. Opowiada historię Stephena Hawkinga, jego chorobę, małżeństwo, rozwój naukowy. Czas na Oscarowe produkcje, które udało mi się obejrzeć są to: Trzy billboardy za Ebbing, Missouri, Cudowny chłopak i The Disaster Artist. Mówię Oscarowe, bo każdy z tych filmów dostał choć jedną nominację do Oscara. Myślę, że większość z Was słyszała cokolwiek o tych filmach. Z tej trójki najbardziej podobał mi się The Disaster Artist a najmniej Trzy billboardy. Cudowny Chłopak jest typowym filmem  o tolerancji, który można puszczać w szkołach. Mimo patosu przyjemnie się ogląda.  Trzy billboardy opowiadają historię o kobiecie, która umieszczając prowokacyjne napisy na billboardach, chce skłonić policję do działania w sprawie znalezienia mordercy jej córki. Film ma dobre i złe momenty  tych drugich jest niestety więcej. The Disaster Artist to historia powstania filmu "The Room" określanego jako najgorszy w historii. Oprócz tego ukazana jest prawdziwa przyjaźń  i pogoń za marzeniami.

ŁYŻWY
W tym miesiącu byłam po raz pierwszy na łyżwach. Po łącznych dwóch godzinach nauki nadal nie umiem jeździć, ale idzie mi coraz lepiej. Jestem szczęśliwa, że udało mi się przełamać  i wejść na lód.

Podobało się i chcesz być na bieżąco? Znajdziesz mnie na facebooku Zuzmot i na instagramie zuz.mot

1 komentarz: